Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fywo
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:59, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Matka beszta syna, który wybrał się do klubu ze striptizem.
- Jak mogłeś! To obrzydliwe! Pewnie widziałeś tam rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć!
- Tak - odpowiada syn - Widziałem tam ojca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Raca
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:02, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Posi
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:50, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Biedny, samotny Żyd, mieszkający w kwaterunkowym mieszkaniu ze swoją niewidomą matką, w swoich codziennych modlitwach błagał Boga o poprawę swego losu. W końcu Bóg postanowił odpowiedzieć na jego modlitwy. Objawił się Żydowi i powiedział, że spełni jedno jego życzenie. Ten zamyślił się i powiedział:
- Boże, chciałbym, żeby moja matka zobaczyła, jak moja żona wiesza na szyi mojej córki wart dwadzieścia milionów dolarów brylantowy naszyjnik w czasie, gdy siedzimy w naszym Mercedesie 600 zaparkowanym obok basenu zaraz obok naszej rezydencji w Beverly Hills.
Bóg (do siebie)
- Muszę się jeszcze od tych Żydów wiele nauczyć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gerwaz
Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:30, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Mamo, mamo widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebanii!
- Co ty opowiadasz, chyba masz gorączkę.
- Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział: "Matko Boska, idź stąd, bo cie jeszcze ktoś zobaczy...".
-------------------------
Gustowne [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Opol
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:11, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Studenci się wybrali na egzamin.
Czekają pod drzwiami sali.
Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany.
Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę
trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator.
Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4
Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej.
Kolejny dostał 3+, następny 3.
W tym momencie zaczęli się zastanawiać.
Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w
grę).
Wreszcie jeden postanowił zaryzykować.
Wrzuca indeks.
Czeka.
Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fobi
Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:17, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W pubie siedzą: Schmitt, Jussilainen i Małysz.
Martin mówi: - Wiecie co, miałem kiedyś taki przypadek. Poszedłem do kina na ,,101 dalmatyńczyków'', a na drugi dzień skoczyłem na średniej skoczni 101 metrów
i wygrałem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyś czytałem książkę ,,150 sposobów na stres''. Na drugi dzień skoczyłem 150 metrów na dużej skoczni i też wygrałem!
W tym momencie Małysz zrywa się jak oparzony, biegnie do wyjścia
i krzyczy:
- Trzeba odwołać zawody! Jutro skaczemy na ,,mamucie'', a ja wczoraj przeczytałem ,,20 000 mil podmorskiej żeglugi''!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jabo
Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:23, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ojciec przyłapał swoją córką na oralnych igraszkach z chłopakiem:
- Poczekaj tylko aż matka wróci!
- Czy naprawdę musisz jej to mówić?
- Tak, masz jej dać kilka rad.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wigi
Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:47, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malk
Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:47, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
- Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seke
Dołączył: 03 Wrz 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:34, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Facet rozmawia przez telefon:
- Halo! Towarzystwo ochrony zwierząt?
- Tak, słucham.
- Na drzewie siedzi listonosz i drażni mojego psa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wisi
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:37, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Facet rozmawia przez telefon:
- Halo! Towarzystwo ochrony zwierząt?
- Tak, słucham.
- Na drzewie siedzi listonosz i drażni mojego psa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kloss
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:39, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego dzieciom w Afryce obcina się nogi?
- Żeby nie chodziły głodne!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dewin
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:40, 05 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mąż i żona czekają na przystanku autobusowym, z nimi jest ich 8 dzieci. Ślepiec dołącza do nich po kilku minutach. Kiedy autobus przyjeżdża, okazuje się, że jest tylko 9 wolnych miejsc. Więc tylko żona i jej ośmioro dzieci są w stanie zmieścić się w autobusie. Więc mąż i ślepy decyduje się pieszą wędrówkę. Idą, idą i po jakimś czasie męża wkurwia ciągłe tykanie laski niewidomego i mówi do niego.
- Dlaczego nie możesz umieścić kawałka gumy na końcu kija, bo ten dźwięk tykania doprowadza mnie do szału!'
Na to niewidomy:
- Gdybyś ty umieścił gumę na końcu swojego kija to nie zap***dalałbym piechotą tylko jechał autobusem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fernia
Dołączył: 03 Paź 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:41, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Rydzyk, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę. Rabin:
- Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop:
- Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rydzyk:
- Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|